Wiadomości

Uwaga na oszustwa!

Data publikacji 01.03.2019

Oszuści szukają cały czas nowych pomysłów lub modyfikują dotychczas wykorzystywane, aby skutecznie wyłudzać pieniądze. Jedną z form takich oszustw jest przedstawianie się za policjanta. Fałszywy funkcjonariusz informuje o zagrożeniu ze strony hakerów lub o wypadku drogowym, w którym uczestniczył ktoś z rodziny. Następnie nakłania do rozmowy z konsultantem banku, który z kolei prosi o podanie loginu i hasła do bankowości internetowej lub o wypłacenie pieniędzy i przekazanie „innemu funkcjonariuszowi”

                                 

 

W ostatnim czasie w województwie śląskim pojawiła się nowa metoda dokonywania oszustw, dzięki której sprawca przejmuje dostęp do konta bankowego i środków na nim zgromadzonych. Oszuści dzwonią do osób i przedstawiają się jako funkcjonariusze policji informując o tym, że „ofiara” jest obserwowana przez hakerów. Taka sytuacja miała miejsce wczoraj na terenie Cieszyna. Dzwoniący do pokrzywdzonej mężczyzna twierdził, że jej konto bankowe jest zagrożone przez grupę hakerów i dziś może ona stracić wszystkie oszczędności. "Policjant" zapewnił kobietę, że może się tego ustrzec przekazując konsultantowi w banku dane dotyczące logowania się na konto. Rozmówczyni poinformowała, że nie jest właścicielem konta, a jej pełnomocnikiem jest córka. Oszuści zadzwonili do córki i przekazali jej te same informacje zaznaczając dodatkowo, że jest śledzona. Na początku kontynuowała ona rozmowę z mężczyzną, ale zachowała się jak w takich przypadkach należy. W momencie, gdy została poproszona o hasła odmówiła ich podania. Nawet, jak rozmówca informował ją , że utrudnia śledztwo i jej środki na koncie zostaną zablokowane  nie uległa.  Poinformowała o zdarzeniu cieszyńską komendę policji. Sprawą usiłowania oszustwa zajmą się teraz prawdziwi policjanci. To przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 8 lat.

Powyższy model jest obecnie najczęściej stosowanym przez oszustów w stosunku do swoich ofiar, ale nie jedynym. Na szczęście nie wszystkie osoby wierzą w historie wymyślone przez przestępców i natychmiast informują policję o próbach oszustw.

Apelujemy o rozwagę przy podejmowaniu szybkich decyzji związanych z finansami! Nie przekazujmy pod żadnym pozorem danych do kont bankowych, a także pieniędzy osobom obcym . Policjanci nigdy nie żądają pieniędzy ani haseł dostępowych do kont! Z kolei banki nie wymagają podawania loginu i pełnego hasła do bankowości. Dotyczy to również kodu sms. Nie proszą o zmianę, ani nie wysyłają nowych danych logowania. Nie wysyłają maili z prośbą o zalogowanie lub podanie danych prywatnych, np. nr telefonu do autoryzacji transakcji.

Pod żadnym pozorem nikomu nie przekazujmy haseł dostępowych do naszych rachunków bankowych, gdyż może skutkować to pozbawieniem nas całych oszczędności. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy natychmiast poinformujmy Policję, korzystając z numeru alarmowego 997 lub 112. Nie obawiajmy się, że alarm może okazać się fałszywy! Nie dajmy się oszukać!

Szanowny Internauto! Jeżeli przeczytałeś tą informację, przekaz ją innym osobom w twojej rodzinie, okolicy. Przede wszystkim osobom starszym, zamieszkującym samotnie.

 

Poniżej przykłady podobnych oszustw

 

Na wnuczka i członka rodziny

Schemat jest zwykle podobny. Oszust dzwoni do starszej osoby w imieniu rzekomego wnuczka lub innego członka rodziny i prosi o szybką pożyczkę. Jeśli ofiara nie będzie dopytywać to przestępca umawia się na odbiór pieniędzy. Bywa też tak, że najpierw jest telefon od rzekomego wnuczka, który opowiada o swoich problemach. Później dzwoni oszust udający policjanta, który nakazuje wypłacenie i przekazanie fałszywemu wnuczkowi gotówki, bo to umożliwi policji jego zatrzymanie na gorącym uczynku. Innym razem oszust udaje policjanta, który przekonuje, że dzięki wpłaceniu kaucji krewny uniknie aresztu lub więzienia za rzekomo spowodowany wypadek

Na policjanta

Przestępcy przedstawiający się jako funkcjonariusze podają wymyślone nazwiska, numery odznaki. W rozmowie kładą wielki nacisk na czas postępowania, tak żeby pokrzywdzony nie miał czasu do namysłu. Często informują o sankcjach karnych za brak współpracy. Prawdziwa policja tak nie postępuje, funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie, tym bardziej działaniach operacyjnych. Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.

Oszuści podają się też za pracowników różnych firm usługowych, organizacji społecznych czy też pracowników administracji, ośrodka pomocy społecznej, NFZ, ZUS itp. Pamiętajmy, że wszystkie wizyty przedstawicieli administracji zawsze są zapowiadane. Podczas tych wizyt prawdziwi przedstawiciele nie żądają pieniędzy. Jeśli nie jesteśmy pewni, dzwońmy do administracji i pytajmy, czy kogoś do nas wysyłali. Żądajmy okazania dowodu osobistego i legitymacji pracownika. Oszuści odwiedzają też seniorów w domach lub telefonują, podając się za pracowników NFZ, ZUS. Pamiętajmy, że wszystkie sprawy związane z bezpłatnym leczeniem w ramach NFZ, potwierdzaniem zleceń na wyroby medyczne czy skargami załatwiane są z Funduszem wyłącznie w siedzibach NFZ lub telefonicznie.

 

                                     Kilka porad, które pomogą ustrzec się oszustów:

Nie ufajmy osobom obcym i kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania.

Nie wpuszczajmy do domu nieznanych osób, a jeżeli się na to decydujemy to w obecności innej zaufanej osoby .

Nie przechowujmy większych sum w domu, w jednym miejscu. Oszuści i złodzieje wiedzą , gdzie szukać oszczędności.

Zawsze żądajmy okazania identyfikatora lub legitymacji, a w razie wątpliwości potwierdźmy telefonicznie dane osoby w miejscu pracy, które reprezentuje.

Nie przekazujmy przez telefon żadnych informacji dotyczących naszego mieszkania, oszczędności, miejsca pracy, godzin które spędzamy poza domem itp.

Nie przekazujmy gotówki i żadnych innych rzeczy osobom nieznanym. Skontaktujmy się z innymi członkami rodziny, żeby zweryfikować informacje dotyczące przekazania pieniędzy, poinformujmy policję.

 

O innym zdarzeniu związanym z osobą podającą się za pracownika ZUS informowaliśmy w artykule:  Oszustwa „na legendę”- jak nie stać się ofiarą

 

Powrót na górę strony