Wiadomości

Trzech złodziei z Czech

Data publikacji 17.06.2014

Policjanci z komisariatu w Zebrzydowicach zatrzymali trzech mieszkańców czeskiej Karwiny, którzy okradali sklepy Zebrzydowicach. Łupem złodziei padły różnego rodzaju artykuły spożywcze i przemysłowe o wartości ponad 5 tysięcy złotych. Sprawcy usłyszeli łącznie 7 zarzutów kradzieży. Grozi im do 5 lat więzienia.

W niedzielę przed południem dyżurny zebrzydowickiego komisariatu został poinformowany o kradzieży w jednym z minimarketów w Zebrzydowicach. Dwaj nieznani mężczyźni z wózkami załadowanymi zakupami ominęli kasy i wyjechali ze sklepu drzwiami wejściowymi. Rabusie zostali zauważeni przez kobietę sprzedającą owoce na zewnątrz marketu. Kobieta będąca świadkiem przestępstwa niezwłocznie powiadomiła obsługę sklepu. Zgłaszająca razem z pracownikami marketu pobiegła za złodziejami. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że sprawcy porzucili wózki ze skradzionymi zakupami i uciekli w kierunku granicy. Na parkingu sklepowym złodzieje pozostawili również samochód, którym przyjechali. Funkcjonariusze wszczęli poszukiwania sprawców. W wyniku podjętej pracy operacyjnej, zebrzydowiccy policjanci w ciągu kilku godzin zatrzymali obu mężczyzn. To dwaj bracia z czeskiej Karwiny w wieku 27 i 30 lat. W samochodzie zaparkowanym przy sklepie policjanci znaleźli krótkofalówki, a pod wycieraczką pasażera 40 centymetrowy nóż. Przedmioty zostały zarekwirowane. Zatrzymani przyznali się do kradzieży. Śledczy ustalili, że bracia mają na koncie także inne kradzieże. Tydzień wcześniej w tym samym sklepie udało się im ukraść różnego rodzaju artykuły spożywcze i przemysłowe o wartości ponad tysiąc złotych. Wkrótce do podejrzanych dołączył trzeci obywatel Czech, którego popołudniu zatrzymali stróże prawa z Zebrzydowic. 34-letni kompan przyznał się do kolejnej kradzieży, której dopuścił się wraz ze starszym z braci. 29 maja mężczyźni razem w jednym ze sklepów znajdującym się centrum Zebrzydowic dokonali kradzieży artykułów kosmetycznych na kwotę przekraczającą tysiąc złotych. 34-latek z Karwiny działał również w pojedynkę. Dzień wcześniej wybrał się do tego samego sklepu. Łupem padły słodycze i kawa o wartości ponad 600 zł.

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 4.88 MB)

Powrót na górę strony