Kolizje po pijaku.
Aż cztery kolizje drogowe, spowodowane przez pijanych kierowców, odnotowali wczoraj policjanci na drogach naszego powiatu. W Wiśle nietrzeźwy motorowerzysta potrącił pieszą, na szczęście nie odniosła ona poważniejszych obrażeń.
Aż cztery kolizje drogowe, spowodowane przez pijanych kierowców, odnotowali wczoraj policjanci na drogach naszego powiatu. W Wiśle nietrzeźwy motorowerzysta potrącił pieszą, na szczęście nie odniosła ona poważniejszych obrażeń.
Pierwsza kolizja miała miejsce w Ogrodzonej na drodze ekspresowej S1. Kierujący fordem mondeo, 44 - letni bielszczanin, podczas wyprzedzania wpadł w poślizg i uderzył w bariery energochłonne. Z uwagi na obrażenia, jakich doznał został odwieziony do szpitala. Po badaniu alkomatem policjanci ustalili, że kierowca był po użyciu alkoholu (0,26 promila). Późnym popołudniem, po 17.00 w Wiśle na ulicy Malinka, kierujący motorowerem potrącił prawidłowo idącą poboczem kobietę. Na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń, z potłuczeniami trafiła do szpitala. Motorowerzysta, 47 – letni wiślanin miał ponad 2 promile. Godzinę później w Cieszynie na ulicy Katowickiej doszło do dachowania bmw. Okazało się, że samochodem podróżowało trzech mężczyzn. Wszyscy byli kompletnie pijani. Kierowca nie opanował pojazdu i uderzył w krawężnik co doprowadziło do wywrócenia auta na dach. Wystraszony sprawca kolizji uciekł do miejsca zamieszkania, skąd zabrali go mundurowi. Okazało się, że 36 – letni cieszynianin miał prawie 2 promile. Nikomu nic się nie stało, obaj pasażerowie mieli ponad 2 promile. Przed 23.00 w Hażlachu na ulicy Cieszyńskiej, kierowca skutera uszkodził samochód i odjechał z miejsca kolizji. Po zatrzymaniu policjanci ustalili, że 17 – latek z tej miejscowości miał ponad 1,5 promila.